Zloty
Najprostszą formą latania na paralotni są zloty polegające na
starcie ze zbocza o odpowiednim nachyleniu, a następnie
szybowaniu i lądowaniu na położonym niżej lądowisku. Podczas
zlotu paralotnia szybuje w kierunku ziemi a czas lotu
uzależniony jest przewyższeniem pomiędzy miejscem startu a
lądowiskiem oraz doskonałością paralotni. Zloty najczęściej
wykonywane są w początkowej fazie nauki latania, a także w
zimie, kiedy nie występują kominy termiczne.
Loty żaglowe
W lotach żaglowych wykorzystuje się strefę noszeń powstającą
wskutek napływu mas powietrza w kierunku zbocza. Możliwość
wykonywania lotów żaglowych uzależniona jest przede wszystkim od
kierunku wiatru, a także od jego stałej i odpowiednio dużej
siły. Najlepsze warunki do wykonywania lotów żaglowych powstają
przy prostopadłym do zbocza kierunku wiatru o prędkości 5-9 m/s.
Zbyt słaby wiatr uniemożliwia utrzymanie stałej wysokości, zbyt
silny grozi przewianiem paralotni na zawietrzną stronę zbocza
gdzie występują bardzo niebezpieczne rotory i prądy zstępujące,
tzw. duszenia.
Przy dostatecznie silnym wietrze możliwe jest lądowanie w
miejscu startu lub jego okolicy, dzięki czemu bardzo szybko
można rozpocząć kolejny lot.
Loty termiczne
Niektóre powierzchnie lądu pod wpływem promieni słonecznych
nagrzewają się szybciej np. skały, asfalt, tereny zabudowane.
Nagromadzone ciepło jest oddawane znajdującemu się bezpośrednio
nad lądem powietrzu, które unosi się, tworząc tzw. komin
termiczny. Takie strefy noszeń termicznych mogą utrzymywać się
przez bardzo długi czas w jednym miejscu. Przy silniejszym
wietrze mogą być przerywane i przenoszone wraz z wiatrem z dala
od terenu, nad którym powstały.
Piloci paralotni po natrafieniu na komin termiczny krążą w
jego zasięgu, aby jak najdłużej pozostawać w strefie
najsilniejszych noszeń. Ponieważ różnice w prędkości wznoszenia
są bardzo trudno wyczuwalne dla człowieka, piloci z reguły
wykorzystują wariometr, który za pomocą wyświetlacza i sygnałów
dźwiękowych informuje o prędkości wznoszenia bądź opadania.
Dzięki temu możliwe jest wyszukiwanie stref o największych
prędkościach wznoszenia i krążenie w ich centrum, zwane w
terminologii paralotniarskiej centrowaniem komina.
Wznoszenie się w kominie może trwać aż do osiągnięcia
podstawy chmur lub granicy inwersji. Wznoszenie się w chmurze -
choć możliwe - jest potencjalnie niebezpieczne.
Podstawowym niebezpieczeństwem związanym z lotem w chmurze
jest utrata orientacji przez pilota. Śmiertelne zagrożenie niosą
chmury typu cumulonimbus (burzowe), w których wnętrzu występują
wyjątkowo silne ruchy powietrza, nieraz niosącego drobiny lodu,
a prędkość prądów wznoszących uniemożliwia ucieczkę w dół.
Pojawienie się takich chmur jest sygnałem do natychmiastowego
zakończenia lotu
Przeloty
Najbardziej doświadczeni piloci wykorzystują zjawiska
termiczne do pokonywania znacznych odległości. Po wzniesieniu
się w kominie na odpowiednio dużą wysokość, pilot szybuje w
kierunku następnego spodziewanego komina i znajdując go nabiera
ponownie wysokości, którą utracił w wyniku szybowania.
Powtarzanie tych manewrów powoduje że pilot jest w stanie
przemieszczać się w wybranym kierunku, najczęściej zgodnym z
kierunkiem wiejącego wiatru. Czas trwania przelotu ograniczony
jest długością dnia, gdyż w nocy noszenia termiczne zanikają.
Najdłuższe przeloty mogą trwać ponad 10 godzin, aktualny rekord
świata wynosi 423 kilometry w przelocie otwartym i 368 km w
przelocie docelowym
Start i lądowanie
Start na paralotni wykonuje się z reguły pod wiatr lub w
warunkach bezwietrznych. Starty ze słabym wiatrem z boku lub z
tyłu, choć możliwe, są trudniejsze i potencjalnie niebezpieczne.
Przy słabym wietrze stosuje się start klasyczny. Pilot
biegnąc ciągnie za linki i podnosi leżące za nim skrzydło, które
napełniając się powietrzem wznosi się ponad jego głowę. Przy
silniejszym wietrze lub bardziej wymagających skrzydłach
zawodniczych częściej stosuje się start odwrócony inaczej
alpejski (lub w skrócie alpejka). Pilot krzyżując
taśmy nośne odwraca się twarzą w stronę leżącego skrzydła, a
następnie ciągnąc za nie unosi napełniane przez wiatr skrzydło
ponad głowę. Po ponownym obróceniu się w kierunku lotu i
rozbiegu w dół stoku, paralotnia odrywa się od ziemi.
Starty na holu
Do startów na terenach nizinnych wykorzystuje się wyciągarki.
Najpopularniejsze są następujące rodzaje:
- malinka - lina o stałej długości przymocowana
jest do samochodu poprzez siłownik - dynamometr -
umożliwiający pomiar siły holowania. Regulacja siły
holowania odbywa się poprzez zmianę prędkości jazdy
samochodu.
- abrolwinda - bęben z nawiniętą liną zamontowany
jest w samochodzie lub łodzi motorowej. Siła holowania
regulowana jest poprzez kontrolowanie siły hamowania bębna z
odwijającą się liną, a także poprzez zmianę prędkości
pojazdu lub łodzi. Stosuje się także abrolwindy z dodatkowym
pomiarem siły holowania za pomocą dynamometru.
- wyciągarka stacjonarna - lina nawijana jest na
bęben za pomocą zamontowanego w wyciągarce silnika. Siła
holowania kontrolowana jest najczęściej za pomocą
hydrokinetycznej przekładni ze sprzęgłem.
Podstawowym warunkiem bezpiecznego holowania (oprócz
odpowiedniego przeszkolenia pilota i obsługi wyciągarki) jest
stałe kontrolowanie przez obsługę wyciągarki siły holowania oraz
obserwowanie zachowania holowanej paralotni i innych latających
w pobliżu jednostek.
W Polsce, z racji przeważającego terenu nizinnego, starty za
wyciągarką cieszą się dużą popularnością. Loty holowane w
krajowych warunkach pozwalają na uzyskanie typowej wysokości po
wyczepieniu rzędu 300-700 m, co wystarczy do nawiązania kontaktu
z termiką.
Loty z napędem (PPG)
Paralotnia może zostać wyposażona w napęd spalinowy. Jest to
zazwyczaj silnik dwusuwowy ze śmigłem obudowanym w kosz,
zamocowany na plecach pilota. Ze względu na znaczną wagę napędu
(od 18 do 45kg) i inny rozkład sił niż przy swobodnym lataniu,
paralotnie przeznaczone do lotów z napędem mają nieznacznie
odmienną konstrukcję.
Oczywiście tak jak przy lotach swobodnych, również w lataniu
z napędem można używać skrzydła tandemowego - przeznaczonego do
lotów z pasażerem.
Napęd umożliwia samodzielny start na płaskim terenie oraz
wznoszenie w rejonach pozbawionych kominów termicznych. Start
może odbywać się "z nóg" lub na specjalnym wózku (trajce).
Z użyciem napędu możliwe są też o wiele dłuższe przeloty.
Maksymalna prędkość powietrzna paralotni z napędem wynosi około
70km/h.
Sterowanie
Podstawowym instrumentem są dwie linki zwane sterówkami,
których końce pilot trzyma w rękach. U góry rozdzielają się one
na szereg cieńszych linek, przymocowanych do krawędzi spływu
skrzydła. Pociągnięcie sterówki powoduje zmianę geometrii jednej
z połówek skrzydła oraz wzrost oporu powietrza na niej, w
efekcie czego paralotnia skręca w stronę, po której ściągnięta
została sterówka. Drugim sposobem sterowania paralotnią jest
balans ciałem powodujący większe obciążenie jednej z połówek
skrzydła paralotni i jej przechylenie.
Oba sposoby sterowania najczęściej łączy się razem, choć
można używać tylko jednego z nich. Dla przykładu pilot, mając
ręce zajęte wykonywaniem innego manewru, może sterować jedynie
poprzez balansowanie ciałem. Z kolei w paralotniach z napędem,
gdzie uprząż jest usztywniona dodatkowymi wspornikami, większe
znaczenie ma operowanie sterówkami.
Stopniowe zaciąganie obu sterówek na raz powoduje zwiększenie
kąta natarcia, w efekcie czego paralotnia hamuje. Jest to
manewr, który należy wykonywać z wyczuciem, gdyż nadmierne
wybranie linek sterowniczych może prowadzić do niebezpiecznego
przeciągnięcia, którego konsekwencją jest oderwanie strug
powietrza od górnej powierzchni skrzydła, a w efekcie szybkie i
niekontrolowane opadanie. Dynamiczne przeciągnięcie, czyli
raptowne zaciągnięcie sterówek, stosuje się w momencie lądowania
w celu położenia skrzydła na ziemi.
Przyspieszacz (speedsystem)
Wiele paralotni wyposażonych jest w przyspieszacz. Do belki
znajdującej się pod nogami pilota przymocowane są dwie linki,
których zaciągnięcie skraca przednie linki nośne skrzydła,
zmniejszając kąt natarcia. Paralotnia osiąga wtedy większą
prędkość postępową kosztem szybszego opadania. W praktyce używa
się go przy lotach w górach, aby silny wiatr nie przewiał pilota
na zawietrzną stronę stoku
Uszy (klapy)
Jest to manewr polegający na zawinięciu końców skrzydła pod
spód poprzez ściągnięcie rękami zewnętrznych linek nośnych.
Dzięki temu powierzchnia skrzydła zmniejsza się, a prędkość
opadania wzrasta. Manewr ten jest stosowany najczęściej przy
podejściu do lądowania, w celu wytracenia wysokości i trafienia
w lądowisko.
B-stall
Manewr ten polega na ściągnięciu w dół linek nośnych rzędu B
(drugi rząd, patrząc od czoła paralotni). W ten sposób skrzydło
załamuje się na całej szerokości, tracąc profil aerodynamiczny.
Prędkość postępowa maleje wtedy do zera i następuje szybkie (do
6-7 m/s), a jednocześnie stabilne opadanie.
B-stall używany jest gdy pilot musi szybko zmniejszyć
wysokość lotu, np. gdy silny komin termiczny wciąga paralotnię
do wnętrza chmury.
Paralotniarstwo sportowe
Najpopularniejszą konkurencją w paralotniarstwie, podobnie
jak w lotniarstwie i szybownictwie, jest przelot po zaplanowanej
trasie. Zespół sędziowski wyznacza listę punktów zwrotnych,
które zawodnicy muszą osiągnąć w odpowiedniej kolejności. Punkty
otrzymuje się za czas osiągnięcia mety oraz - gdy zawodnik nie
ukończył trasy - za pokonany dystans.
Najbardziej widowiskowa dla publiczności zdaje się być
akrobacja paralotniowa, która znacznie częściej przyjmuje formę
pokazu niż rywalizacji. W Polsce jest ona mało upowszechniona.
Istnieją też inne konkurencje, które rozgrywane są zazwyczaj
przy okazji większych zawodów. Są to między innymi konkursy na
celność lądowania lub umiejętność naziemnej obsługi skrzydła,
np. w formie slalomu między tyczkami bez dotykania skrzydłem
ziemi.
W zawodach najczęściej używa się skrzydeł o większym
wydłużeniu poprzecznym i mniejszej liczbie linek nośnych. Takie
konstrukcje mają lepsze osiągi od skrzydeł rekreacyjnych, ale
wymagają od zawodnika dużo aktywniejszego pilotażu. Skrzydła
sportowe są dużo bardziej wrażliwe na błędy i trudniej wychodzą
samoczynnie z niebezpiecznych figur. Od kilku lat na rynku
dostępne są też paralotnie zaprojektowane specjalnie do
akrobacji. Charakteryzują się one bardzo gwałtowną reakcją na
działania pilota i z ogromną łatwością wchodzą w niebezpieczne
stany lotu, będące elementami akrobatycznymi.
Przeloty OLC
Są to zawody ogranizowane przez niemiecki magazyn Aerokurier.
Piloci uczestniczący w nich wysyłają za pośrednictwem internetu
zapisy tras przelotów zapamiętane przez odbiorniki GPS. Punkty
otrzymuje się za dystans i corocznie publikowany jest ranking
najlepszych pilotów w danym sezonie.
Pierwsze zawody OLC zorganizowano w 2002 roku. Ze względu na
wygodną formułę, pozwalającą na wykonywanie przelotów w wybranym
przez pilota miejscu i czasie, cieszą się one dużą
popularnością. W roku 2006 wzięło w nich udział ponad 2000
paralotniarzy z całego świata.
Wyposażenie dodatkowe
Wariometr
Człowiek, w odróżnieniu od ptaków, nie jest w stanie poczuć
drobnych zmian ciśnienia powietrza, po których mógłby ocenić czy
wznosi się, czy opada. O ile gwałtowny ruch w górę przy wejściu
w komin termiczny jest wyczuwalny, to ciągłe wznoszenie i ciągłe
opadanie są nierozróżnialne dla ludzkich zmysłów. Tutaj pilotom
z pomocą przychodzi technika.
Wariometr pokazuje aktualną prędkość wznoszenia lub opadania.
Oprócz wyświetlacza podającego prędkość pionową posiada głośnik
emitujący dźwięki o różnych tonach i natężeniu, w zależności od
kierunku i siły noszenia. Zazwyczaj jest zintegrowany z
wysokościomierzem.
Radio
Ze względu na niskie koszty i dużą niezawodność,
krótkofalówka jest standardowym wyposażeniem niemalże każdego
paralotniarza.
GPS
GPS z rejestratorem przelotu jest niezbędny w niektórych
konkurencjach sportowych, by sprawdzić czy pilot osiągnął
wszystkie wymagane punkty kontrolne.
Zapis trasy w trakcie lotu pozwala ocenić kierunek i siłę
wiatru względem powierzchni ziemi, a po skończonym locie jest
doskonałym materiałem do analizowania skutków podjętych decyzji
i wykonanych manewrów.
Bezpieczeństwo
Paralotniarstwo często bywa postrzegane jako sport dużo
bardziej niebezpieczny, niż jest w rzeczywistości.
Jak każdy sport lotniczy, wymaga od pilota ciągłej
koncentracji i obserwacji otoczenia, dbałości o stan sprzętu, a
także dużej wiedzy na temat zjawisk pogodowych. Ogromna ilość
wypadków spowodowana była przez pilotów, którzy zdecydowali się
na lot w warunkach zbyt trudnych jak na ich umiejętności.
Większość pilotów stara się unikać:
- silnej aktywności termicznej - duże różnice prędkości
między pionowymi prądami mogą spowodować podwinięcie
skrzydła - sytuację, z której wyjście wymaga wprawy i zapasu
wysokości
- silnego wiatru - przewianie paralotni na zawietrzną
stronę wzgórza może oznaczać konieczność lądowania w silnych
rotorach, które są w stanie nagle podwinąć skrzydło na
wysokości zbyt małej, by posiłkować się spadochronem
zapasowym
- chmur typu cumulonimbus - powstają one na szczycie
bardzo silnych kominów termicznych, w których prędkość
wznoszenia jest większa niż maksymalna prędkość opadania
paralotni; Wciągnięcie w chmurę jest sytuacją skrajnie
niebezpieczną, ze względu na brak widoczności, silne i
turbulentne wiatry wiejące wewnątrz niej oraz bardzo niską
temperaturę
- trudnych lądowisk - budynki, drzewa i inne przeszkody
powodują rotory i mogą uniemożliwić bezpieczne lądowanie;
Najbardziej niebezpieczne są linie energetyczne i
telekomunikacyjne - niemalże niewidoczne z powietrza na tle
ziemi
- silnikowych statków powietrznych - zarówno samoloty, jak
i śmigłowce wytwarzają bardzo silne turbulencje, które
zagrażają stabilności miękkopłata
- nieodpowiedzialnych pilotów - zderzenie z inną jednostką
powietrzną jest jedną z najbardziej niebezpiecznych
sytuacji.
Wymogi bezpieczeństwa obejmują wyposażenie w postaci
atestowanego spadochronu zapasowego i kasku. Ponadto przed
każdym startem pilot powinien dokładnie sprawdzić podczepienie
do skrzydła, zapięcie pasów uprzęży i stan linek sterowniczych.
Uprzęże stosowane przez paralotniarzy są często łączone z tzw.
protektorami. Są to odpowiednio wyprofilowane kształtki wykonane
z pianek, które chronią pilota przed bezpośrednim zderzeniem z
ziemią w trakcie lądowania. Przyjmują one formę siedziska lub
mają kształt zbliżony do fotela, dzięki czemu chronią także
kręgosłup i plecy paralotniarza.
Zarówno paralotnia, jak i spadochron zapasowy, wymagają
okresowych przeglądów technicznych.
Przy zachowaniu zdrowego rozsądku i zasad bezpieczeństwa,
prawdopodobieństwo wypadku jest nieduże. Przypadki śmiertelne są
rzadkością. Większość kontuzji odniesionych przez pilotów, to
potłuczenia i zwichnięcia podczas niefortunnego startu lub
lądowania.
Treningi bezpieczeństwa
Dla zaawansowanych pilotów organizowane są specjalne treningi
bezpieczeństwa. Piloci, latając nad wodą i słuchając poleceń
instruktora, umyślnie wprowadzają paralotnię w ustalone
wcześniej niebezpieczne figury (podwinięcia, przeciągnięcia,
spirale), a następnie starają się wyprowadzić skrzydło do
normalnego lotu.
Treningi bezpieczeństwa są także organizowane w Polsce przez
doświadczonych krajowych instruktorów.
Nauka latania
Paralotniarstwo jest na tyle popularne, że w pobliżu każdego
dogodnego do latania miejsca można znaleźć szkołę. W Polsce jest
ich kilkanaście. Instruktor, by prowadzić szkolenia, musi
posiadać uprawnienia przyznane przez Urząd Lotnictwa Cywilnego.
Opinii o konkretnej szkole można też poszukać w internecie.
W Polsce przepisy zmieniają się dość często. Obecnie
szkolenie obejmuje trzy etapy:
- etap I: Loty w zakresie podstawowym,
- etap II: Loty wysokie/Doskonalenie technik pilotażu,
- etap III: Szkolenie w lotach żaglowych i termicznych,
Ponadto istnieje dodatkowe szkolenie do startów z użyciem
wyciągarki. Ze względu na nizinny charakter polskiego
terytorium, bardzo często jest on połączony z etapem I.
Pierwszy etap nauki zazwyczaj obejmuje zbieganie po niezbyt
stromym zboczu w celu "postawienia" skrzydła i utrzymywania go
we właściwej pozycji. Zazwyczaj po kilku próbach udaje się
dokonać pierwszego, kilkunastometrowego zlotu. Potem uczniowie
przenoszą się na większe zbocze lub na lotnisko wyposażone w
wyciągarkę.
Innym rozwiązaniem są loty dwuosobową paralotnią wraz z
instruktorem. Często jest to wstęp do właściwego szkolenia,
podczas którego przyszły pilot może szybko zaznajomić się z
uczuciem unoszenia się w powietrzu i zachowaniem paralotni.
Świadectwo kwalifikacji pilota
paralotni
Oficjalnym dokumentem uprawniającym do uprawiania
paralotniarstwa jest Świadectwo kwalifikacji pilota paralotni,
wydawane przez Urząd Lotnictwa Cywilnego.
Większość kwestii prawnych związanych ze szkoleniem i
egzaminami reguluje Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z
dnia 2 września 2003 r. w sprawie licencjonowania personelu
lotniczego (Dz. U. Nr 165, poz. 1603) wraz załącznikami.
Przepisy te zmieniają się dość często i w znaczący sposób,
dlatego zainteresowani powinni śledzić je na bieżąco.
Od października 2006 r. do egzaminu na świadectwo
kwalifikacji można podchodzić już po drugim etapie szkolenia
(zlikwidowano wymóg wykonania lotów w warunkach termicznych i
żaglowych). Egzaminy mogą być już przeprowadzane w szkołach
paralotniowych (pierwsza sesja odbyła się w połowie grudnia 2006
r.), a nie wyłącznie przez Urząd Lotnictwa Cywilnego w
Warszawie. Centralizacja w połączeniu z obszernym materiałem
teoretycznym skutecznie zniechęcała wielu pilotów do zdawania
egzaminów. Wielu lata bez wymaganych uprawnień, a niektórzy
decydują się na szkolenie za granicą, np. na Słowacji.
Międzynarodowa licencja IPPI
Licencja IPPI (The International Pilot Proficiency
Information Card) jest dokumentem wystawianym przez
Międzynarodową Federację Lotniczą (FAI), powszechnie uznawanym w
większości krajów. Licencja IPPI ważna jest tylko w połączeniu z
licencją narodową, czyli w przypadku obywateli Polski -
Świadectwem kwalifikacji pilota paralotni.
Dla paralotniarzy FAI wydaje pięć rodzajów licencji, które
odzwierciedlają poziom wyszkolenia pilota:
- Ground skimming - obsługa naziemna i latanie na
minimalnych wysokościach. W praktyce taka licencja nie jest
wydawana i łączy się ją od razu z poziomem 2.
- Altitude gliding - loty na wysokościach
pozwalających na manewrowanie w powietrzu, bez korzystania z
prądów wznoszących.
- Basic soaring - loty w prądach wznoszących w
warunkach nieturbulentnych.
- Advanced soaring - loty w warunkach
turbulentnych.
- Cross country - przeloty.
Posiadanie polskiego Świadectwa kwalifikacji pilota
paralotni uprawnia do wystąpienia o przyznanie licencji IPPI
poziomu 3. Jest to poziom wystarczający do samodzielnego latania
w wielu krajach, choć np. w Szwajcarii i Austrii wymagane
minimum to IPPI 4.
Do udziału w międzynarodowych zawodach paralotniowych
wymagane jest posiadanie licencji IPPI 4, a bardzo często nawet
IPPI 5.
Polska
Początki paralotniarstwa w Polsce datuje się na lata 1987 -
1988. Pierwsze paralotnie startowały ze stoków w Tatrach. Były
to w większości konstrukcje amatorskie - zmodyfikowane
spadochrony szybujące typu RL-10, 12, lub SW-11, 12.
Pierwsze zawody rozegrano w 1992 roku w Zakopanem na stoku
Nosala. Wystartowało w nich około 80 zawodników. W tym samym
roku Aeroklub Wałbrzyski zorganizował w Karkonoszach pierwsze
Mistrzostwa Polski.
Liczba pilotów
Według szacunkowych danych najwięcej paralotniarzy jest we
Francji - około 25 tysięcy. Niewiele ustępują jej Niemcy,
Austria, Szwajcaria, Japonia i Korea Południowa - około 10 do 20
tysięcy w każdym z tych krajów. Zaskakująco małą popularnością
paralotniarstwo cieszy się w Stanach Zjednoczonych, gdzie
uprawia ten sport zaledwie 4 do 5 tysięcy osób (wszystkie dane z
roku 2004).
W Polsce na początku 2006 r. zarejestrowanych było 1261
posiadaczy Świadectwa kwalifikacji pilota paralotni, w
tym 70 osób z uprawnieniami instruktorskimi. Faktyczna liczba
regularnie latających paralotniarzy jest kilkukrotnie wyższa.
Rekordy
Wybrane rekordy, stan na sierpień 2006:
- Najdłuższy przelot: 423,4 km, William Gadd.
- Największe przewyższenie ponad miejsce startu: 4526 m,
Robbie Whittall.
- Największa wysokość n.p.m. i zarazem przewyższenie -
Polka Ewa Wiśnierska-Cieślewicz startująca w barwach Niemiec
na zawodach w Australii osiągnęła 9946 m n.p.m. Zassana
przez chmurę burzową cumulonimbus cudem uniknęła śmierci